************************************************************************************************************
No to napisałam w końcu ten rozdział!!!! Od razu przepraszam za błędy, bo trochę pisałam na komórce( niepolecam!!! xD) no i resztę u narzeczonego. I w końcu skończyłam. Mam nadzieję, że jest trochę długi w końcu jest ponad 1700 znaków, więc myślę, że nie jest źle.... No i pisze kolejną powieść mam nadzieję, że wam się spodoba, ale jeszcze nie będę jej dodawać, bo chcę zakończyć te dwa opowiadania, a tamta zostanie opublikowana w swoim czasie... Może tylko prolog opublikuję... Dobra nie będę już więcej smęcić... Zapraszam do czytania i przepraszam za jakiekolwiek błędy i za to, że teraz będę rzadko dodawać rozdziały... Ale już jutro zanoszę laptopa do naprawy i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze... To do następnego rozdziału Miśki ;***** <3<3<3<3
************************************************************************************************************
Skończyłem rozmowę z Gregiem. Usiadłem na łóżku z rękami założonymi na głowie. Chyba aż tak bardzo pragnąłem ją mieć przy sobie i chciałem tak mocno, aby żyła, że przez to chlanie dostałem chwilowych halucynacji. Tylko jedno pytanie mi się nasuwa. Jak ja się tu znalazłem?? Ja chyba popadam w jakiś trans, w ślepą uliczkę, w której nie ma wyjścia. Bez Lilki upadam na samo dno. Nie wem co mam robić. Co mam bez niej począć?? Co mam zrobić po jej stracie, żeby aż tak bardzo nie bolało?? Nic nie wiem... Tyle pytań bez odpowiedzi, a ja nie wiem, co mam robić.. Ale nie zdążyłem nad tym pomyśleć, bo zakłóciło mi myślenie, lecąca woda w łazience. Co u licha?? Podszedłem do drzwi prowadzących do tego hałasu. Otworzyłem je i wszedłem do pomieszczenia. Ujrzałem przez przyciemnioną szybę kształt kobiety. Czy ja kurwa bzyknąłem jakąś lafiryndę?? Nie. To nie może być prawda do jasnej cholery!! Żeby wyzbyć się tej niepewności, otworzyłem kabinę i ujrzałem ją od tyłu. Była piękna, delikatna, smukła, wysoka. Wszystko było na miejscu. I chyba za to ją poczęści pokochałem. Poczuła chyba chłód, który wytworzyłem, bo się odwróciła w moją stronę. Widać, że była rozbawiona z mojego wyrazu twarzy. Bądźmy szczerzy. Kto by się nie roześmiał?? No właśnie wszyscy. Na prawdę byłem w szoku. Byłem pewny, że za tymi drzwiami stoi jakaś pierwsza lepsza dziwka, a tutaj stała dla mnie ogromna niespodzianka. Jednak ona żyje i nie śniło mi się nic i jako to, że nie mam żadnych halucynacji. Więc nie muszę się leczyć. Więc zagadka rozwiązana. To moja żona uciekła ze szpitala. A to spryciula. Przecież od tak sobie nie można uciec z kostnicy. Zwłaszcza, że ona jest zamknięta na trzy spusty. A ona nie dość, że z niej wyszła, to jeszcze wyszła z tamtąd nie spostrzeżenie. Kurwa z takim sprytem to by mogła pracować dla mnie w gangu. Byłaby wtedy mistrzem kamuflarzu. ale nie zamierzam jej w to wciągać Byłbym głupcem, gdybym to zrobił. Lilka jest jak ten kwiat lilia. Delikatna, piękna, unikatowa, orginalna. Jak ktoś nie wsadzi jej do wody to zwiędnie. Tak samo jest z moją Lilianą. Jest zbyt delikatna, krucha na gang. Jeżeli ją w to wciągnę w takie niebezpieczeństwo mogę ja stracić, a tego bym nie chciał, nie przeżył bym tego. Jeżeli jedeynym sposobem byłoby wywiezienie ją z tego kraju i zamknięcie jej- zrobiłbym to, nawet gdyby przez to by mni9e znienawidziła. Na pewno serce by mi wtedy pękło, ale dla jej bezpieczeństwa zrobiłbym wszystko. Za dużo dla mnie znaczy, abym ją stracił ze swojej głupoty, czy nieuwagi albo przez to z czego się utrzymuję. Nie narażę jej na to. Wszedłem do kabiny i niemal niczym zwierzę, rzuciłem się na nią, na jej kuszące usta. Muszę ją mieć. Muszę się z nią kochać, bo umrę z pożądania. Za bardzo mnie kusi swoim idealnym ciałem, chociaż o tym pewnie nie wie. A to jest głupotą. Powinna wiedzieć, że każdy mężczyzna jej pragnie, pożąda. Chciałby się z nią pieprzyć, posuwać, aż zabraknie im sił. Ale ja jestem wyjątkiem pośród całej tej napalonej bandy. Bo ta piękna istota jest tylko moja i tylko ja mogę z nią robić, na co nam przyjdzie ochota w łóżku i najważniejsza różnica. Tylko ja będę się z nią kochać. Nie pieprzyć, pierdolić, bzykać czy cokolwiek bardziej zbereźnego. Będę się z nią kochać, bo jest dla mnie najważniejsza na świecie i za bardzo ją kocham. Kocham jej charakterek, cięty język, którego nie potrafię utemperować, jej bystrość, iteligencję, urodę, figurę, oczy, które błyszczą przy świetle księżyca. Ubóstwiam ją całą. Nie potrafię jej skrzywdzić, ale jestem zjebem i jak coś albo ktoś wejdzie mi w drogę to go likwiduję i nie umiem nad tym zapanować. Ale widząc ją, jej ciało pod prysznicem, jak widzę krople wody spływające strumieniami po jej delikatnym, aksamitnym w dotyku ciele, to w środku coś się ze mną dzieję. Kiedy ją widzę w ubraniu, mam ochotę ją rozebrać(Ha!!! Dobre sobie, mam ochotę rozedrzeć te ciuchy), rzucić ją na łóżko i kochać się z nią bez przerwy. A kiedy ją widzę nagą, no to sobie wyobraźcie, co się wtedy ze mną dzieje. Nie umiem wtedy nad sobą zapanować. Czuję, jak cały drżę pod wpływem uczucia.Jak cały płonę. Bucha ode mnie żywym ogień. I teraz tak jest. Muszę ją mieć, bo inaczej coś się nieprzyjemnego ze mną stanie, a tego by nikt nie chciał.
Zacząłem ją dotykać po udzie, zjeżdżając to w dół, to w góę. Czując jej duży, zgrabny i jędrny tyłeczek pod moimi rękoma od razu mi staję. Boże!! Co ta dziewczyna ze mną robi??!! Z innymi było tak, że ją przeleciałem, wyganiałem, bo mi się znudziła i miałęmkolejne dlatego nie było mi ich żal. Zlatywał się do mnie, jak ćmy do ognia. Więc czemu miałbym nie korzystać?? Bzykałem co rusz inne. A tutaj jest inaczej. Kocham się z nią i nie mam tak, że chcę jej się pozbyć. Chcę więcej i więcej, ale tylko od niej. Nie od żadnej innej. Inne kobiety już mnie w ogóle nie interesują odkąd poznałem Liliannę. I teraz się dziwicie co ja mam na myśli?? I bredzę jak popazony?? To już wam wyjaśniam... Od tamtej pory odkąd Lilka ode mnie uciekła, miałem tylko jedną dziwkę w łóżku, ale szybko z niej zrezygnowałem, bo chciałem tylko moją Lilę- moją żonę. Dlatego pochłonięty byłem cały tym szukaniem jej. Więc nie dziwcie się, że tak szybko zaszła w ciążę :). Miałem tego tyle, że nie trudno było jej zapłodnić.
Zacząłem ją całować po całym ciele. Ona zaś wydawała z siebie ciche jęki zadowolenia. Więc na nią też działam. Po scałowaniu każdego milimetra jej ciała, powróciłęm z powrotem do jej pełnych, malinowych ust. Zaczęliśmy się namiętnie całować. Nie mogłem wytrzymać tego napięcia i wszedłem w nią powoli, a z jej ust wyrwał się jęk przyjemności. Po chwili zwiększałem tempo. Wiedziałem, że długiego seksu nie będzie, ale wiedziałem też, że Lilka też zaraz dojdzie. Skąd to wiem?? Kurwa nie powiem, nieżle mnie drapała po plechach. Ale co tam. Po takim seksie warto było pocierpieć.
Zakręciłem kurki od prysznica, wziąłem dwa ręczniki. Jednym owinąłem swoje biodra, a drugim okryłem Lilkę. Wziąłłem ją na ręce, zaniosłem do sypialni, po czym położyłem ja na naszym łóżku. Patrząc na nią, wiem że nie chcę żadnej innej i tylko z nią chcę mieć dzieci, rodzinę i zestarzeć się z nią. Tak ją bardzo kocham, że nie umiem wyrazić tego słowami. Po prostu się nie da. Zbyt duże jest to uczucie do niej. Wiem, że kiedyś mnie to może zabić, bo miłóść swoją drogą jest przyjemna i piękna, ale jak chce może zamienić się w coś potwornego. W coś, co może człowieka zgubić i zranić bardzo mocno. Ale nie dbam o to, bo wiem, że mój Anioł też mnie kocha i będziemy się starać o to, aby wszystko między nami było dobrze. Teraz jesteśmy prawdziwą rodziną. Za parę miesięcy będziemy mieć słodkiego bobaska, więc mamy dla kogo się starać, żeby nasza rodzina była w komplecie i bez żadnych problemów wychowywało się w szczęśliwej rodzinie.
- Kochanie. Nawet nie wiesz, jak ja się cieszę,że żyjesz. Tak mi Ciebie brakowało. Teraz tylko będę się starał, aby wszystko było dobrze. Wiesz o tym prawda??- ona tylko pokiwała głową na znak zgody.- Kocham Cię Mój Aniele!!.- i ją pocałowałem. Całowaliśmy się jeszcze przez chwilę , bo już nie mieliśmy czym oddychać.
- Ja Ciebie też kocham.- jej uśmiech powalił mnie na kolana. Był tak niwinny, tak piękny, że zapierał dech w piersiach.
- To dobrze, że też mnie kochasz, a teraz Moja Mi Lejdi pozwól, że zrobię nam śniadanie, a Ty się ubierzesz i poczekasz tu na mnie.
- Dobrze. Ale Ty też się ubierz, bo raczej nie będziesz robił tego śniadania nago.
- A dlaczego nie??
- A jak Ty to sobie wyobrażasz??
- A no tak!! TY tu musisz czekać, więc ominęło by Cię taki widok- krzątający się po kuchni nagi i seksowny kucharz- mistrz?? Widzisz odnalazłem Twójproblem Aniołku.- ona mnie tylko rzuciłą poduszką, a później się roześmiała. Ubrałem na siebie tylko majty i dresy.Tak do końca nie wiedziałem, co zrobic na śniadanie. Więc zrobiłem to co przyszło mi do tej pustej glacy.
Zrobiłem mieskę świeżych owoców, 4 naleśniki, płatki z mlekiem ze szklanką świeżych owoców, i duże zapiekanki oraz sok arbuzowy. Postawiłem to wszystko na tacy i zaniosłem na górę. Leżałą na łóżku ubrana w strój sportowy. Więc pewnie po śniadaniu pójdzie pobiegać.
- Proszę nasze śniadanie gotowe.
- Mmmmm... Ale pyszności. Uwielbiam owoce i zapiekanki. Widzisz. Znasz się na rzeczy i umiesz mi dogodzić. A teraz chodź do mnie i jedzmy.
Oczywiście troszkę się wygłupisliśmy. Ale to pomińmy. No, ale Lilka musiałą się drugi raz przebierać, bo miałą całe ubrania brudne.
- Kochanie??
- Co??
- Chcesz wylizać mi keczupek z mojej seci klaty??
- A jebnął Cię ktoś kiedyś??
- No tak!!
- O proszę!! I jak było??
- Nieziemsko/
- No to ja sprawię, że z bólu będziesz w raju.
- Co?? Drugi raz z TobA?? Kotku!! Mi wystarczy, jak będziemy się jebać, jak to Ty powiedziałaś, tak że będziemy w siódmym niebie i uwierz mi nic nie będzie nas bolało. Ale teraz to się ubieraj, bo seksownie wyglądasz w tych majteczkach.
- Oj grabisz sobie Malik. Oj grabisz!!
- Nie mów tak, bo zaraz bez opamiętania będziemy się kochać w garderobie na podłodze. A mnie dwa razy nie trzeba mówić.
- Ahh.. tak??
- No tak Skarbie.
- Ha!! Dobre. Nie dasz rady dwa razy w tym samym dniu się ze mną kochać. Zwłaszcza w tak krótkim odstępie dziadku.
- Ja ide do pracy, a Ty to sobie przemyśl Mój Aniele!!
- Po prostu przyznaj mi rację, a nie teraz uciekasz i wymigujesz się pracą!!
- Teraz to się doigrałaś!!
Świetny czekam na nn �� �� �� <3
OdpowiedzUsuń