Spam

Tutaj możecie dodawać swoje blogi ;))

4 komentarze:

  1. Życie May pod każdym kątem przypomina katorgę. Przeszłość, którą myślała, że ma za sobą wraca do niej w teraźniejszości. Niszczą ją wspomnienia, chłopak, bieda, z każdym dniem traci siły, by dźwigać cały ciężar życia. Zmuszona brakiem pieniędzy, co noc pracuje jako tancerka w klubie nocnym, walcząc z strachem spowodowanym gwałtem w przeszłości. Nie oczekiwanie na jej drodze staje On. Właściciel klubu, w którym pracuje i całej masy innych. Biznesmen stojący na samym szczycie rankingów. Poukładany, nie znający życia od jej strony. Twardo stąpa po ziemi, zataja jednak jeden szczegół, lada miesiąc ma poślubić wybrankę swojego życia. Obietnica, w którą brnie, pozwala odkryć strony, których zarówno on jaki i ona nie znali... Historia, która od początku nie prawa dobrze się skończyć...
    Zapraszam na zayn-malik-promise-fanfiction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ashley jest śliczną brunetką. Pochodzi z sierocińca, jednak została adoptowana przez miłą rodzinę państwa Horan 'ów. Ma przyrodniego brata o imieniu Niall, którego kocha i szanuje. Któregoś z pochmurnych dni w Londynie czytając kolorowe czasopismo natknęła się na jeden z artykułów, pt. "WYSZŁO NA JAW! RODZINA KRÓLEWSKA MA DZIECKO!" - Jak to ona nie przejęła się tym, ale czy to może być związane z jej osobą? Tego dowiecie się z opowiadania "Dark Prince." Zapraszam!
    http://dark-prince-zayn-malik-ff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. cześć, skarbie. ♥
    zapraszam na fanfiction pt. 'Light'.

    Wiesz, zawsze mówią, że gdy bezpowrotnie znika się z tego świata, widzi się tunel ze światłem na końcu.
    Zabawne.
    Zamiast światła widziała jego twarz.

    >>>> http://light-liampayne-fanfiction.blogspot.com/ <<<<

    OdpowiedzUsuń
  4. Bezgraniczna miłość, która łączy dwójkę ludzi, zdarza się bardzo rzadko. Chociaż, nie zawsze musi się skończyć szczęśliwie. W końcu życie to nie bajka. A czy uważacie, że ktoś na Was czeka? Ja sądzę, że tak. Każdy ma gdzieś swoją drugą połówkę. Tylko czasem jest ona "zamaskowana". Aby ją rozpoznać, musimy zajrzeć w serce. Do tej pory nie spotkałam kogoś takiego, przy kim moje serce szalało. Nie skarżę się. Wciąż czekam. Myślę, że to nie pora na takie wywody. Chcę żyć chwilą bieżącą i nie myśleć co mnie czeka jutro, albo za rok. Może miałabym inny pogląd na świat, gdyby nie pewien człowiek. Człowiek, który zniszczył mnie doszczętnie. Mimo to zawsze mu wybaczałam. Cały ten czas kochałam. Niekiedy, za to wszystko winiłam siebie... Do czasu. [...] Mówił, że to dla mojego dobra. Chciał dobrze, ale ja nie potrafię ułożyć sobie życia do tej pory. Po kilku latach, moja matka zmądrzała. Uciekłyśmy od tego tyrana. Miałam wtedy 14 lat.

    Zapraszam: i-live-for-you-baby-ff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń